Odwiedzanie dobrych – butikowych, designerskich – hoteli jest dla mnie dużą przyjemnością, porównywalną ze smakowaniem potraw haute cuisine czy poznawaniem nowych egzotycznych miejsc. Dzisiaj zapraszam was do ekskluzywnej śląskiej rezydencji, prowadzonej w wyjątkowo sympatycznej atmosferze.
Rezydencja Luxury Hotel ****
Hotel Rezydencja to czterogwiazdkowy hotel butikowy, usytuowany prawie dokładnie na linii dawnej granicy polsko-niemieckiej w Piekarach Ślaskich. Hotel został wybudowany w 2012 roku, jako zespół budynków z przynależnym ogrodem i stawem. Miejsce z zewnątrz wygląda jak duża paryska kamienica lub mały paryski pałacyk. Dodatkowo skojarzenia pogłębiają miniatury wieży Eiffela usytuowane w pobliżu. To miejsce z kategorii tych, które przy pierwszym spotkaniu mogą onieśmielać. Już nazwa budzi respekt, bo wiadomo, iż rezydencje dedykowane są ludziom zamożnym. Wszystko się zgadza, zamożni tego świata znajdą tam komfortowy kąt dla siebie, ale średnio zarabiający nie powinni rezygnować z wizyty w tym miejscu. Jak już się zdecydujecie, w przestrzeni wspólnej hotelu znajdziecie ogromną salę balową z imponującym kryształowym żyrandolem, postmodernistyczną salę restauracyjną oraz urządzoną w stylu art deco, salę z reprodukcjami Łempickiej. W strefie relaksu będziecie mogli za darmo skorzystać z sauny, jacuzzi, groty solnej oraz siłowni i sali fitness.
Lokalizacja: Piekary Śląskie, Stara 1
Hotel oferuje 68 pokoi w tym 2 ekskluzywne apartamenty → sprawdź aktualne ceny pokoi. Mimo możliwości skorzystania z apartamentu, ostatecznie wybrałam pokój twin (nr 005), z widokiem na ogród. W środku, układ dobrze znany z biznesowych hoteli tej klasy. Jest bardzo gustownie, czysto, ale na szczególną uwagę zasługują żywe kwiaty i miłe niespodzianki – owoce, ciasteczka. Do tego wieczorny i poranny widok na ogród bezkonkurencyjny.
Nieczęsto zdarza się także, by zarówno hotel jak i restauracja były utrzymane na takim samym wysokim poziomie. O przyjemności smakowe i niebanalne wrażenia kulinarne dbają tutaj szef kuchni Mariusz Malinowski i mistrz cukiernictwa Ryszard Brol. Mieliśmy możliwość spędzić trochę czasu z szefem kuchni, który wydaje się szczerze kochać swoją pracę. Entuzjazm jaki z niego emanował, był na tyle zaraźliwy, że postanowiłam po raz pierwszy w życiu spróbować flaków i ekstremalnych podrobów. Nie było, aż tak strasznie, choć do dzisiaj nie mogę wyjść z podziwu jak on to zrobił, że ja po tylu latach oporu nagle uległam.
Menu degustacyjne Mariusza Malinowskiego
Specjalnie dla nas chef kuchni zaimprowizował 10-daniowe menu degustacyjne, uwzględniające zarówno próbkę dań z aktualnej karty, jak i specjalne okazyjne menu „poziomkowe szaleństwo”.
Przystawki: #1. serce wołowe, ozorek, pâté • #2. grasica cielęca, puree z poziomek i malin, ptyś z ziołami
Zupy: #1. Gazpachio z pomidorów i poziomek z krupniokiem i olejem lnianym • #2. Rybne minestrone z owocami morza i argentyńską krewetką • #3. Flaki cielęce z boczniakiem, świeżymi pomidorami, grzanką z twarozkiem i awokado
Dania główne: #1. Smażony sandacz podany z puree z batata i koziego sera, pieczone warzywa korzeniowe, kwaśny burak • #2. Stek z halibuta, chrust z kiszonej kapusty, bób z miętą i majonez z burakami i rabarbarem • #3. Polędwica z jelenia smażona na maśle kakaowym, sos czekoladowy z winem i pieprzem, salsefia z gruszką / puree z gorczycą, ziemniaczane prażynki
Desery: #1. Mrożony torcik bezowy z malinami, truskawkami, porzeczkami i poziomkami • #2. Risotto z białą czekoladą sorbetem z czarnej porzeczki i kruszonką owsianką
Nocleg: Najtańsze pokoje twin, double kosztują 170 zł, pokój z widokiem na ogród kosztuje średnio 350 zł, w cenę wliczony jest koszt rewelacyjnego śniadania → aktualne promocje Restauracja: Przystawki w cenach od 19 do 45 zł, zupy ok. 25 zł, dania główne od 50-100 zł