W ostatnich miesiącach zafascynowała mnie tematyka światowego winiarstwa. W miarę możliwości czasowych, zgłębiam wiedzę enologiczną, smakuję nowe wina z przeróżnych szczepów, odkrywam filozofię i kulturę degustacji, a przy okazji załamuję się ogromem nowych informacji. Zbieg okoliczności sprawił, iż udało mi się trafić do kolebki światowego winiarstwa. Trafiłam do miejsca, w którym znaleziono najstarsze ( II-I tysiąclecia p.n.e) ślady uprawy i produkcji wina. Miejsca, z którego pochodzi słowo „wino” (gruz. „gvino”).
Wina gruzińskie
Na terenie Gruzji, po dziś dzień, obok typowo europejskiej produkcji, stosuje się starożytną metodę wytwarzania wina w kwewri. KWEWRI to wielkie gliniane amfory o pojemności od kilkuset do kilku tysięcy litrów. Wypełnione do ¾ wysokości moszczem i owocową miazgą dzbany tradycyjnie zamyka się pokrywą z drewna lub kamienia, uszczelnia gliną i zakopuje. Kwewri zakopuje się poniżej poziomu posadzki lub klepiska piwnicy (marani), tak że wylot szyjki znajduje się w rodzaju zagłębionej niecki, zwykle wybrukowanej cegłą lub kamieniem. W takich warunkach wino fermentuje i dojrzewa do konsumpcji.

Najważniejsze regiony winiarskie współczesnej Gruzji to położona na wschodzie Kachetia (65% upraw), nieco bardziej na zachód wysunięta Imeretia (20%) oraz leżąca w środkowej części kraju Kartlia (10%). Kachetia znana jest z intensywnych win czerwonych takich jak Saperavi (głównie w apelacji Mukuzani, Naperauli i Kindzmarauli) oraz lekkich win białych: Rkatsiteli, Kisi, Mtsvani. W regionie jest czternaście apelacji: Tsinandali, Naperauli, Teliani, Kindzmarauli, Kakheti, Kotekhi, Mukuzani, Gurjaani, Manavi, Akhasheni, Kvareli, Kardenakhi,Tibaani i Vazisubani. Do najlepszych producentów regionu należą: Tbilvino, Teliani Valley, Shumi, Wineman Khareba, Telavi Wine Cellar, Schuchmann Wines Georgia i Pheasant’s Tears.
W regionie Kachetia istnieje wiele prywatnych winnic, w których można spróbować lokalnych win różnych szczepów. W zasadzie wina można skosztować w każdym domu i w każdym lokalu. Przestrzegam jednak przed formułowaniem ostatecznej opinii o gruzińskich winach, tylko na podstawie takich degustacji. „Wina domowe” bywają cierpkie, mętne i robione „na ilość” dla turystów – jest to miły gest na powitanie, ale też niedźwiedzia przysługa dla gruzińskiego (wysokojakościowego) winiarstwa.
1 day Kakheti wine tour
Mając na uwadze wszystko, co do tej pory napisałam oczywistym jest, że największą atrakcją Kacheti są objazdy typu „wine tour” w ramach których można zobaczyć muzea, piwnice, winiarnie, fabryki produkujące i sprzedające wina wyprodukowane zarówno w starym stylu kachetyjskim, jak i współczesnym europejskim. Nasz 1-dniowy objazd po krainie wina zorganizował właściciel naszego pensjonatu. Miły człowiek, ale …
Cena wyprawy została zawyżona, przez co pozwolę sobie nie reklamować tego miejsca. Inna sprawa, że ten guesthouse jest bardzo popularny wśród polskich blogerów. W mojej opinii jest to nieuzasadnione, bo miejscówka jest przeciętna, a oferta objazdów po winnicach jest cenowo gorsza niż większość proponowanych atrakcji enoturystycznych w regionie.
1. Winnica Khareba
Pierwszy przystanek to piwnice winiarni Winery Khareba, utworzone w długim postsowieckim wojskowym tunelu (gvirabi) wywierconym w kaukaskiej skale. Tunel został otwarty w 1962 roku na Światowym Kongresie wina. Na początku gvirabi należał do rządu i przechowywane były tam wina z całego regionu Kacheti, obecnie leżakują w piwnicy tylko wina marek Khareba. Wstęp: 3 GEL.
2. Fabryka wina Graneli
Kolejny przystanek to trochę dziwna fabryka wina. Po terenie oprowadzał nas właściciel (?!), pokazywał miejsca, którymi nie powinien się chwalić. Chaos i zniszczenie, brud, smród i brak jakichkolwiek zasad dobrej praktyki produkcyjnej i higienicznej. Ciekawe doświadczenie dla osoby zajmującej się zawodowo auditami jakości. Z tego, co udało mi się zrozumieć (mówił tylko po rosyjsku) – w Graneli produkuje tylko wina w stylu europejskim, bez zastosowania zewnętrznych wymagań produkcyjnych. Etapy produkcji i technologia produkcji wskazuje, że w ofercie znajdziemy tylko tradycyjne wina tanich szczepów. Wina eksportowane głównie na rynek rosyjski. Wstęp: bezpłatny
3. Degustacja win Graneli
Zwiedzanie fabryki kończy duża degustacja w stylu rosyjskim (do upadłego) – 2 wina białe, 4 czerwone oraz trunki dodatkowo wzmacniane!. Nasz sommelier nieświadomy naszego pochodzenia, co chwilę wprowadzał anegdotyczne wątki o Polakach. Temat pijaństwa oraz snobizmu i wyjątkowo nieudolnej autokreacji naszych rodaków pojawił się zresztą także w innych miejscach naszego pobytu w Gruzji. Wracając do samej degustacji – tradycyjnie najbardziej smakowały mi białe wina, co wyraziłam także przy zakupach. W sklepie firmowym nabyłam białe półsłodkie wino Mamuli Alazani Valley /2011 – kupaż szczepów Rkatsiteli, Mcvane, Tsolikauri i Tetra. Z degustacji polecam też białe, wytrawne Mamuli Tsinandali / 2008 wyprodukowane z najpopularniejszego gruzińskiego szczepu Rkatsiteli. Wstęp: bezpłatny (warunek zakup min. 1 butelki wina).
4. Fabryka wina Kindzmarauli Corporation
Kolejna fabryka, to miejsce z wyższej półki. Tym razem naszym przewodnikiem jest bardzo miła anglojęzyczna przewodniczka. Kolejny raz przechodzimy ciąg technologiczny, zarówno w wersji tradycyjnej, jak i europejskiej. Europejska linia technologiczna, oparta jest na nowoczesnych maszynach sortujących i mieszających. Producent nastawiony jest na zbyt w UE, co widać w sterylności pomieszczeń. Na ścianach pełno odznaczeń i certyfikatów, w tym ISO 9001, ISO 22001. Znacząca różnica w stosunku do fabryki Graneli. Wstęp: bezpłatny.
5. Degustacja win z Kakheti Co, Koncho & Co i Duruji Valley
Po zwiedzaniu kolejna degustacja. Tym razem 4 wina, z czego najlepsze dla mnie są nadal białe: Kakheti Co – apelacja: Kindzmarauli – szczep: Rkatsiteli /2011 oraz Koncho & Co – apelacja: Kakheti – szczep: Kisi /2012. Ostatnie wymienione kupiłam także na wieczorną integrację z łotewską częścią naszej wycieczki. Wstęp: bezpłatny (warunek zakup min. 1 butelki wina).
6. Muzeum wina w Numisi
Na koniec odwiedzamy zatłoczone muzeum wina, w którym przewodniczka jeszcze raz przedstawia nam proces produkcji gruzińskiego wina. Znowu mowią tylko po rosyjsku. Po całym dniu degustacji, już niewiele słucham … nawet nie podejmuje próby kolejnej degustacji. Wstęp: 5 GEL (7 zł).
W Muzeum znajduję ciekawe eksponaty … wino Stalina, wino z wkładką …
Wyprawa zajęła nam ok. 5 godzin (nie wliczając postoju na obiad), za transport płaciliśmy od osoby 20 GEL=32 zł (miało być 25). Dodatkowo wstępy to 8 GEL=12 zł. Reszta bezcenna!
ŹRÓDŁO:
Vinisfera – tutaj więcej na temat tradycyjnej gruzińskiej technologii kwewri