Kuchnia Austrii jest bardzo różnorodna, niemal każdy region ma swoje lokalne dana i składniki, dlatego udając się do Austrii – nawet na krótki wypad – warto zapisać sobie kilka nazw potraw, by nie przegapić żadnej pyszności.
10. Wienerschnitzel
Zauważyłam, że w różnych regionach Polski sznycel to za każdym razem inny typ kotleta, dlatego spieszę donieść, że w Austrii pod nazwą sznycla wiedeńskiego możecie spodziewać się sporego kawałka mięsa cielęcego w panierce podawanego z cytryną, do którego można zamówić sobie np. sałatkę ziemniaczaną lub inny dodatek, który lubimy. Ciekawostka: sznycel cielęcy przywędrował do Austrii z Włoch. A z nazwą Wienerschnitzel spotkacie się raczej tylko w krajach niemieckojęzycznych. Poza nimi taki typ przygotowania kotleta nazywany jest cotoletta alla milanese/milanesa etc – i jest bardzo popularny np. w niemal całej Ameryce Południowej.
9. Keiserschmarrn
Omlet cesarski, którym objadał się już sam (tutaj wstajemy w krzeseł) cesarz Franciszek Józef. Ciasto na omlet najpierw smażymy tradycyjnie, potem dzielimy je na małe kawałeczki i albo powtórnie obsmażamy, albo zostawiamy w tej wersji i posypujemy cukrem, rodzynkami, dżemem czy owocami (w Austrii kompotem śliwkowym). W każdej wersji zapewniamy sobie niewielki skok cholesterolu, ale kto by myślał o takich przyziemnych sprawach gdy można jeść jak cesarz.
8. Käsespätzle
Dużo umlautów, ale to danie z tych mniej skomplikowanych, jeśli nie liczyć konieczności samodzielnego ukręcenia makaronu. Käsespätzle to domowy makaron z serem – gruyere lub emethalerem okraszony smażoną cebulką i szczypiorkiem. Ślinka trochę cieknie, nie?
7. Tafelspitz
Będąc w Wiedniu na pewno natkniecie się na to danie, gdyż podobno to jedno z najbardziej typowych dań w stolicy. Jest to długo gotowana w wywarze warzywnym wołowina podawana z ziemniakami i sosem chrzanowym. Jeśli już będziecie w Wiedniu polecam wam udać się do jednej z typowych restauracji z kuchnią domową zwanych beisl. Pośród boazerii i lokalsów będziecie mogli poznać kulinarną odsłonę miasta.
6. Marillenknoedel
Dla równowagi przejdźmy teraz do dań bezmięsnych, i jako że już niemal lato i chcemy spróbować czegoś sezonowego – polecam knedle z morelami, okraszone bułką tartą z masełkiem i cukrem. W północnej części kraju znajdziecie się w królestwie knedli. Knedle na słodko i wytrawnie, knedle chlebowe i ziemniaczane. Dzień bez knedelka to dzień stracony.
Przechodzimy teraz do deserów…
5. Sachertorte – słynny i tajemniczy tort Sachera – jeden z symboli austriackiej kuchni. Tort czekoladowy przekładany dżemem z moreli. Podobno oryginalny tylko w kawiarni Hotelu Sacher – serwowany z porcją bitej śmietany. Ale, ale… spokojnie, tortu można spróbować też w wielu innych cukierniach i kawiarniach.
4. Linzertorte – to podobno jeden z najstarszych tortów na świecie. A skoro tak, to chyba najlepiej spróbować go na miejscu. Orzechowe ciasto z przyprawami, do tego dżem z czarnych porzeczek i migdały to zdecydowanie dobre połączenie.
3. Apfelstrudel – kolejny klasyk – strudel jabłkowy. Serwuje się go zazwyczaj na ciepło z bitą śmietaną lub lodami. Austriacy mówią, że sekretem dobrego strudla jest jak najcieniej rozwałkowane ciasto. Cóż, nieskromnie tu dodam, że w zakresie tego ciasta mam odznakę master ninja.
2. Topfenstrudel – strudli w Austrii co niemiara i oprócz jabłecznego klasyka na pewno natkniecie się tez na tajemniczy topfenstrudel – czyli strudel z serem, i to z serem twarogowym, więc dla wszystkich fanów drożdżówek serowych to konieczna przekąska do kawy.
1. Salzburger nockerl – no to jest dopiero sztos. Prostota, finezja i suflet w jednym daniu. Wyobraźcie sobie żółtka utarte z cukrem do tego piana z białek, trochę mąki – uformowane w piramidki i to wszystko zapieczone na złoto.
Mahlzeit i smacznego!
Jedziesz do Wiednia? Sprawdź: tekst o wiedeńskich kawiarniach
Szukasz fajnego miejsca w Austrii? Może wybierzesz winnice w Styrii.